Category Archives: Wirtualizacja - Page 2

[PL] Piątkowe przygody… z VMware – część druga

W poprzednim poście opisałem przygodę z instalacją aplikacji VMware Workstation 7.1 oraz podniesieniem jej wersji do 7.1.4. Czas na instalację pierwszej maszyny, a potem następnych. Operacja ta jest prosta, choć również czasochłonna. Na całe szczęście sam proces jest mocno zautomatyzowany zwłaszcza przy instalacji (nie nadzorowanej).

Capture_VMWareWorkstation7_01

Rys.1: Pierwsze okienko startowe samej aplikacji pozwala nam na utworzenie nowej maszyny przeznaczonej na instalację nowego systemu /New Virtual Machine/, stworzeniu nowego zespołu maszyn /New Team/ lub uruchomienie już istniejącego środowiska /Open Existing VM or Team/

Capture_VMWareWorkstation7_02 Capture_VMWareWorkstation7_03

Rys.2 | Rys.3: Po wybraniu opcji utworzenia nowej maszyny możemy uruchomić instalację domyślną /Typical/ lub zaawansowaną /Custom/. Nastepnie podajemy źródło systemu: dysk optyczny (z napędu dvd), plik iso (gdzieś ze swoich zasobów), albo wybrac opcje instalacji systemu później.

Capture_VMWareWorkstation7_04 Capture_VMWareWorkstation7_05

Rys.4 | Rys.5: Ja wybrałem jeden ze swoich obrazów, oczywiście z systemem Windows, który po podłączeniu pozwala na podanie klucza produktu, wersji produktu (np Windows Enterprise), oraz podstawowej personalizacji (ustawienie konta użytkownika i hasła).

Capture_VMWareWorkstation7_06 Capture_VMWareWorkstation7_07

Rys.6 | Rys.7: Jeśli podamy takie samo konto użytkownika, jak istniejące wbudowane konto w systemie gościa, aplikacja pokaże nam ostreżenie o możliwym konflikcie. nastepnie wybieramy nazwę dla naszej wirtualnej maszyny, oraz podajemy jej lokalizację UWAGA! domyślnie jest to C:\Program Files… więc może nam bardzo szybko zabraknąć miejsca, jełsi jej nie zmienimy.

Capture_VMWareWorkstation7_08 Capture_VMWareWorkstation7_09

Rys.8 | Rys.9: Przedostatnią opcją jest wybranie wielkości dysku wirtualnego (domyśłnie dla Windows x64 jest to 40 GB) /Specify Disk Capacity/, oraz potwierdzenie końcowych ustawień. Tutaj zamiast kliknąć /Finish/ (co spowoduje początek instalacji – jeśli zaznaczymy opcję Power on this virtual machine after creation), możemy jeszcze przejść do bardzo szczegółowej kastomizacji sprzętowej.

 Capture_VMWareWorkstation7_10 Capture_VMWareWorkstation7_10_a

Rys.10 | Rys.11: Ustawienia pamięci /Memory/ są jednymi z najważniejszych, gdyż to najbardziej wpływa na wydajność naszych systemów (zarówno gościa jak i gospodarza). Z domyślnej wielkości 1024MB (zalecane minimum dla systemu gościa) ja zmieniłem ustawienia na 1512MB, co pozwala mi w miarę komfortowo uruchomić dwie równoczesne maszyny.

Capture_VMWareWorkstation7_10_b Capture_VMWareWorkstation7_10_c

Rys.12 | Rys.13: Ustawienia procesorów (ja tutaj za dużo zrobić nie mogłem mając jeden procesor z dwoma core’ami). Ale trochę można zrobić wybierając tryb wirtualizacji pomiędzy: Automatic, Automatic with ReplayBinary Translation, Intel VT-x or AMD-V oraz Intel VT-x/EPT or AMD-V/RVI.  Trochę więcej mogę zrobić przy ustawieniach napędu (można go od razu nie podłączać) albo podłaczyć obraz ISO, lub dysk fizyczny.

Capture_VMWareWorkstation7_10_d Capture_VMWareWorkstation7_10_e

Rys.14 | Rys.15: Tak samo można postąpić z napedem dyskietek, który w tym wypadku wyłączyłem zupełnie. Nastepnym krokiem jest podłaczenie adaptera sieciowego, z domyślnie właczonym NATowaniem.

Capture_VMWareWorkstation7_10_f Capture_VMWareWorkstation7_10_g

Rys.16 | Rys.17: W zakładce kontrolera USB, możemy ustawić obsługę USB 2.0 (3.0) niestety jeszcze nie ma, automatycznie podłączać nowe urządzenia, oraz pokazywać lub nie owe urządzenia. Karta dźwiękowa dla serwera nie jest nam potrzebna więc możemy ją odłaczyć, albo uzyć domyślnych ustawień.

Capture_VMWareWorkstation7_10_h Capture_VMWareWorkstation7_10_i

Rys.18 | Rys.19: Jełśi nie zamierzamy używać drukarki, lub jej po prostu nie posiadamy, możemy odłaczyć to urządzenie od razu na początku. na końcu możemy dokonfigurowac ustawienia wyświetlacza, włączając lub nie obsługę wspomagania 3D Graphics oraz wybrać monitory (ich ilość i rozdzielczość).

Capture_VMWareWorkstation7_11 

Rys.20: Jeśli wybierzemy opcję pokazywania urządzeń USB, to dostaniemy taki komunikat jak powyżej.

Capture_VMWareWorkstation7_Machine_01 Capture_VMWareWorkstation7_Machine_02

Rys.21 | Rys.22: Po tych kilkunastu ekranach wreszcie możemy przejść do najciekawszej części, podczas której nic się nie dzieje… czyli instalacji systemu. Wszystko instaluje się samo, zupełnie nam nie przeszkadzając w piciu kawy.

Capture_VMWareWorkstation7_Machine_03 Capture_VMWareWorkstation7_Machine_04

Rys.23 | Rys.24: Kiedy system nam się zainstaluje, wysyłamy mu polecenie Ctrl+Alt+Del i na początku aplikacja doinstalowuje dodatki pozwalające jej na sprawne zarządzanie i integrację z systemem. Po tej instalacji środowisko się samoczynnie restartuje i jest gotowe do pracy.

Zanim sam wirtualny serwer było gotowy pobrałem poprawki, o których pisałem w poście TUTAJ. Wracając na chwile do momentu wyboru systemu, warto dodać, że aplikacja obsługuje 78 systemów na chwile obecna. W następny piątek postaram się napisać kilka słów i niektórych właściwościach tej aplikacji.

[PL] Piątkowe Przygody z… VMware – część pierwsza

LOGO__VMwareWorkstationCzasem się zdarza tak,  ze nie ma możliwości korzystania z Hyper-V. Np ma się laptopa, uruchomionego PowerPointa, przeglądarkę (ulubioną/lub nie), wyszukiwarkę (jw), komunikator (najlepiej szyfrowany), Outlooka, OneNote i jeszcze gdzieś się musi zmieścić maszyna do pokazania tego o czym rozmawiamy. Czyli ostatnio coraz częstszy widok na spotkaniach biznesowo-technicznych. I dlatego od pewnego czasu na jednym z laptopów używam własnie WMware.

Oczywiście w rozwiązaniach biznesowych (czyt. Data Center) najlepszym zastosowaniem będize ESX lub ESXi Server, do którego może kiedyś dojdę (albo i nie). Dla mnie na dzień dzisiejszy aktualnym tematem jest VMware Workstation 7.1. Pobrałem sobie kilka dni temu instalkę, niecnie wykorzystując status MCT i zabrałem się do pracy. Plan jest taki, aby postawić sobie kilka maszyn (w pierwszych założeniach ma być ich około czternastu, ale juz się trochę rozrosły…) i trochę na nich popracować, potestować, popróbować. Oczywiście mój biedny laptop nie udźwignie więcej niż trzech na raz, ale tyle mi wystarcza w jednej chwili. Samą instalkę (darmowa wersja pozwala na pracę przez trzydzieści dni) można pobrać ze strony producenta (w TYM miejscu). Wymagania? Mój laptop jakoś dał radę, a najważniejsze że WMware Workstation 7.1.4 obsługuje Windows 7 Service Pack 1. Proces instalacji nie jest krótki.

Capture_VM7.1_01  Capture_VM7.1_02

Rys.1 | Rys.2: Najpierw trwa rozpakowanie podstawowych plików i pojawia się ekran powitalny instalatora.

Capture_VM7.1_03  Capture_VM7.1_04

Rys.3 | Rys.4: Możemy wybrać dwie wersje instalacji: Domyślną /Typical/ (która od razu przekieruje nas na ekran z domyślnym folderem instalacji), albo Indywidualną /Custom/ (dopasowana do własnych potrzeb i wymagań – domyślną dla mnie)

Capture_VM7.1_05  Capture_VM7.1_06

Rys.5 | Rys.6:  Jak widać wymagania przestrzeni dla podstawowej instalacji /Core Components/ są całkiem spore (3,3 GB). Do tego możemy dobrać komponenty deweloperskie (zintegrowanego debuggera dla Visual Studio oraz Eclipse)

Capture_VM7.1_07  Capture_VM7.1_08

Rys.7 | Rys.8: Oczywiście jeżeli nie mamy odpowiednich narzędzi (w tym wypadku Eclipse) na systemie gospodarza, to instalator zwróci nam błąd. Po odpowiedniej korekcji w ustawieniach, możemy przejść dalej, gdzie zostaniemy zapytanie o automatyczne sprawdzenie dostępności nowszej wersji na stronie producenta. Osobiście zalecam (chyba że wiemy, że ewentualna nowsza wersja nie pozwoli nam otworzyć naszych maszyn – a to się już zdarzało).

Capture_VM7.1_09  Capture_VM7.1_10

Rys.9 | Rys.10: Wspólpraca z producentem /Help Improve/ przydaje się i warto zaznaczyć statystyki. Warto też nie zasmiecac sobie zbytnio menu startowego/pulpitu/paska szybkiego dostepu (niepotrzebne skreślić) i zdecydowac się, gdzie nasz program ma być widoczny.

Capture_VM7.1_11  Capture_VM7.1_12

Rys.11 | Rys.12: Mam wrażenie, że niektóre ekrany sa zupełnie niepotrzebne, a co najgorsze wymagają one klikania, tak jak z potwierdzeniem, ze chcemy zainstalować to oprogramowanie, ale cóż. Tak bywa. Klikamy więc /Continue/  i rozpoczyna się proces instalacji.

Capture_VM7.1_13  Capture_VM7.1_14

Rys.13 | Rys.14: Ale tak naprawdę do rozpoczęcia głównej instalacji jeszcze trochę. Najpierw musimy podać klucz licencyjny (lub zostawić pole puste dla pracy w trybie trial). Powinniśmy też w tym miejscy dokonać restartu systemu operacyjnego, a że dla prawdziwego admina zawsze to lepiej trzy restarty niż dwa (potem też nam się to przydarzy) więc tym razem mówię no dobra, rób co musisz i wybieramy opcję /Restart Now/.

Capture_VM7.1_15  Capture_VM7.1_16

Rys.15 | Rys.16: A teraz, po restarcie VMware bierze nas z zaskoczenia: nie dość , że dopiero teraz daje nam do przeczytania licencję, to jeszcze pojawia się okienko evaluacyjnej wersji (mimo, ze wcześniej – czego nie widać na obrazku – podałem klucz licencyjny).

Capture_VM7.1_17  Capture_VM7.1_18

Rys.17 | Rys.18: Instalator zgodnie z naszym życzeniem wyrażonym na rysunku ósmym (8!) wynalazł dla nas nowszą wersję i daje nam możliwość jej pobrania, porzucenia myśli o niej, lub przypomnienia później. Pobieramy więc /Donwload and Install/

Capture_VM7.1_19  Capture_VM7.1_20

Rys.19 | Rys.20: Pobieramy, pobieramy, pobieramy i potem instalujemy

Capture_VM7.1_21  Capture_VM7.1_22

Rys.21 | Rys.22: Co ciekawe instalator wykrył, że nasza aplikacja pracuje (przecież to ona podjęła się próby pobrania i aktualizacji), możemy tu zrezygnować, albo kontynuować. Oczywiście wybieramy tę druga opcję /Continue/. Instalator przetwarza nasze żadanie.

Capture_VM7.1_23  Capture_VM7.1_24

Rys.23 | Rys.24: Jak się można było spodziewać (albo i nie) instalator dalej zgłasza błąd polegający na pracy aplikacji, nawet wyświetlił to na dwóch ekranach…

Capture_VM7.1_25  Capture_VM7.1_26

Rys.25 | Rys.26: …oraz zrzuca nam już naprawdę denerwujący błąd z czerwonym kolorem, zaś po wybraniu jedynej możliwej opcji czyki /OK/ … dostajemy następne okienko, które pozwoli nam odinstalować starą wersję (w tym wypadku 7.1.3.14951). Oczywiście tym prędzej decydujemy się na deinstalację /Uninstal/

Capture_VM7.1_27  Capture_VM7.1_28

Rys.27 | Rys.28: Ufff. Jestesmy coraz bliżej. Instalator przetwarza nasze żadanie aktualizacji (deinstalacji i ponownej instalacji już w wersji 7.1.4) oraz na samym końcu raczy nas oczekiwanym komunikatem o konieczności restatu. Wybieramy więc /Restart Now/

Capture_VM7.1_29

Rys.29: W zasadzie już kończymy. Instalator coś tam sobie jeszcze poustawia, posprawdza i po restarcie udostępni nam aplikację…

A co z tego trwającego ponad czterdzieści minut procesu (nie licząc czasu na restarty) wyniknęło i czy uda nam się zrobić coś na VMware Workstation 7.1.4 for Windows 7  with Service Pack 1 dowiemy się w następny piatek.

PS. Jednak kilka słów na temat wymagań się przyda:

  • platforma x86 lub x64
  • proceson mini 1.3 GHz
  • wskazana (i wspierana multiprocesorowość)
  • Intel VT lub podobny dla AMD przy systemach x64
  • minimum 1GB pamięci, zalecany 2GB lub więcej
  • maksymalnie 8GB dla maszyn x32 i 32GB dla x64
  • 16 lub 32 bitowy przetwornik wideo jest zalecany.
  • aplikacja wspiera Windows 7 Aero
  • wsparcie dla dysków IDE i SCSI (nic o SSD)
  • pełne wsparcie dla NATowania interfejsu fizycznego na maszynie gospodarza
  • praca na systemach Windows i Linux
Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.
Skip to toolbar