Jak najlepiej NIE ZDAĆ egzaminu Microsoft?

Pytanie wcale nie trywialne, bo rzeczywiście trzeba wykazać się specjalnymi zdolnościami by nie zdać egzaminu Microsoft. I nie mówię tu o najczęstrzej przyczynie nie zaliczenia jakiegokolwiek egzaminu – brak wiedzy na wymaganym podczas egzaminu poziomie – ale o NAJLEPSZYM sposobem na to, by móc sobie śmiało przed lustrem powiedzieć: Technology Specialist! Your 71-685 exam has NOT been passed! Otóż wystarczy:

Wrócić po owocnej nocnej zmianie do domu, przestawić komunikatory w tryb offline, wyłączyć komórke i położyć się spać, z radością planując przepyszny późny obiad na mniej więcej 17:00. Tym samym pozbawiając się możliwości usłyszenia i odebrania telefonu z ośrodka certyfikującego, skąd urocza i miła Pani Ania dzwoni, aby zapytać się: Czemuż to Szanowny Kandydacie do certyfikatu Windows 7 Desktop Administrator nie odwazyłeś się pojawić?

Naprawdę powinienem jakiś dyplom za głupotę dostać, może nawet jest jakaś ścieżka kompetencyjna w tej specjalizacji, bo chyba jeszcze nikt poza mną nie przespał egzaminu w Prometricu? Jakby ktoś wiedział, dajcie proszę znać.

#####

{EDIT}

Oczywiście próby zmiany egzaminu przeze mnie (przesunięcia terminu na inny dzień) czy przez ośrodek nie przyniosły rezultatu. Egzamin jest zablokowany, zabukowany i koniec. Na całe szczęście dziś okazało się, że egzamin nie podjęty wygasł, a co za tym idzie pozostała ostatnia szansa – na 16.10 aby się zarejestrowac jeszcze raz. Co oczywiście szybciutko uczyniłem i już mam w skrzynce potwierdzenie rejestracji. Ale nauczka jest. A jeszcze lepsza by była, gdyby egzamin był płatny…

 

Leave a Comment

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.
Skip to toolbar