Na pierwszych dwóch screenach możemy zobaczyć Immersive Browser. Czyli przystosowanie przeglądarki w tym wypadku do ekranów dotykowych.
« czytaj dalej
Wiele serwisów pisze, że jest to Milestone 3, ale wystarczy poczytać na różnych forach, że tak naprawdę jest to finalna wersja Milestone 2, i możemy mówić conajwyżej o pre-Milestone 3. O trójeczce będziemy mogli mówić od buildu 7956.
W poniedziałek wyciekł, a wczoraj można go było już zobaczyć na torrentach :). Jakiś niesforny tester, developer czy ktokolwiek inny mający dostęp do takich zasobów pstryknął Microsoftowi w nos. Dzięki czemu, my, możemy sobie obejrzeć jak idą prace. Jednak przy tak mało zaawansowanej wersji według nas nie warto ją pobierać. Zmian wizualnych jest niewiele, funkcji również. Dla zwykłego, szarego użytkownika to tylko ciekawostka. Dla geeków jest to troszkę większe wydarzenie :-).
« czytaj dalej
Parę dni temu ogłoszono, że liczba sprzedanych licencji Windows 7 osiągnęła 350 milionów. Daje to udział w rynku rzędu 24%. Niestety to dopiero połowa udziałów jakie posiada Windows XP, a wynoszą one około 54% w skali światowej. Natomiast w USA Windows 7 przegonił XP’ka. O Viście nie warto nawet wspominać. Szacuje się, że jeżeli “Siódemka” utrzyma takie tempo wzrostu to za mniej więcej rok do piętnastu miesięcy zrówna się z Windows XP. Jednak nie wydaje mi się żeby Windows 7 osiągnął takie udziały w rynku jakie za czasów swojej świetności miał XP’ek. Dlaczego? Micorosft jest na etapie tworzenia następcy dla 7 i pewnie za mniej więcej 18 miesięcy na rynku pojawi się Windows 8.
Oprócz tego Microsoft donosi, że przeważająca liczba firm przesiada się właśnie na Windows 7.
Na koniec dodam, że używam tego sytemu od pierwszej oficjalnej bety i bardzo go sobie chwalę. Blue Screeny mogę policzyć na palcach jednej ręki. Dlatego jeśli jeszcze nie nabyliście Windows’a 7 zróbcie to jak najprędzej, bo warto.
Prawdopodobnie w najnowszej wersji Windowsa już nie będziemy mogli zobaczyć osławionego już Blue Screen of Death jeżeli wystąpi jakiś błąd. Zostanie on zastąpiony BLACK Screen of Death. De facto posługując się skrótem, to żadnej różnicy nie odczujemy – BSoD.
Dlaczego taka zmiana? Myślę, że Microsoft poszedł po rozum do głowy i zrozumiał, że informacje zamieszczone na blue screenie, nie były nam do niczego przydatne, ba nikt pewnie ich nie rozumiał. Wysypało się, zrobiło restart, działa ponownie. Teraz będziemy mieli bardzo ładną informację, że… po prostu musimy zrestartować komputer. O ile oczywiście ujrzymy go w finalnej wersji (mi się bardzo podoba ten minimalizm). Zostanie wyświetlony numer błędu, który również nam nic nie mówi, ale będzie czas na ewentualne spisanie go i zaglądnięcie w sieci co może znaczyć. Dodatkowo czas odliczający do przeładowania systemu i tyle. Proste, a zarazem genialne.
« czytaj dalej
Ubiegłoroczne szkolenia w ramach Akademii Azure cieszyły się tak wielkim zainteresowaniem, że Microsoft postanowił zorganizować drugą edycję akademii. W tym roku szkolenia zostaną zorganizowane w 9 miastach. Rejestracja jest prowadzona na stronie internetowej www.microsoft.com/poland/aa/.
W zeszłorocznych szkoleniach zorganizowanych w ramach Akademii Azure wzięło łącznie udział 475 osób. Tak duże zainteresowanie platforma Windows Azure, służącej do tworzenia aplikacji komputerowych w środowisku chmury obliczeniowej, skłoniło Microsoft od ponownego zorganizowania szkoleń.
(…)
Szkolenia w ramach Akademii Azure trwają dwa dni, a koszt uczestnictwa jednej osoby wynosi 500 zł netto. O udziale w szkoleniu decyduje kolejność zgłoszeń. Ilość miejsc jest ograniczona. Warto zatem już terasz zgłosić się na Akademię Azure!
źródło: Centrum Prasowe Microsoft
Finały krajowe Imagine Cup z kategorii Software Design (Projektowanie Oprogramowania) mamy już za sobą. Każdy wrócił bądź wraca do swoich codziennych obowiązków. Pozostały już nam tylko wspomnienia i trzymanie kciuków za CodeRiders na finałach światowych, które odbędą się tym razem w Nowym Jorku. Czas teraz na podsumowanie tych dwóch dni.
« czytaj dalej
Przepraszam, że dopiero teraz. Ale sami wiecie jak to jest. Człowiek jest tu, potem tam, a za chwile jeszcze gdzie indziej.
W każdym bądź razie, żeby nie przeciągać, bo to tylko życzenia od naszego serwisu. Po prostu SŁONECZNYCH, no bo dzisiaj w mojej części padało, grzmiało i się błyskało. Jutro cała Polska tak będzie mieć :P. Ale ja nie o tym. Pod tym jednym słowem mieści się wszystko.
Tylko nie wrzućcie swoich jajek do gotowania :).
Mimo tego, że Microsoft ma własną platformę mobliną to inwestuje również w aplikacje dla innych systemów. Pierwszym, który wzięliśmy pod lupę jest iOS od Apple. W swoim App Store’owym portfolio gigant z Redmond posiada sześć aplikacji. Są to: Bing, Live Messenger, One Note, Photosynth, Tag Reader, Wonderwall.
Bing
Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, co to jest Bing ;). Ale jednak gdyby ktoś nie wiedział, to powiem, że jest to taka sama wyszukiwarka jak Google, tylko posiadająca zdecydowanie mniejszy udział w rynku i z zdecydowanie gorzej wyświetlająca wyniki. Aczkolwiek czasem zdarzają się przypadki, że to tam znajduję to, czego szukam. Jednak rzadko ;-).
Windows Live Messenger
Jest to komunikator jak Gadu-Gadu. Mało znany w Polsce, ale na świecie jest to lider komunikacji, pomijając niektóre regiony. Powiem szczerze, że wersja desktopowa kiedyś była brzydka jak diabli. Dzisiaj jest zdecydowanie lepiej, co więcej oferuje możliwość połączenia konta z Facebook’iem czy innymi serwisami. Posiada również możliwość komunikacji z użytkownikami Yahoo!. Jak jest z wersją mobilną? Jest bardzo ładna. Zdecydowanie bardziej niż Mobilne Gadu-Gadu, które jest toporne i mało intuicyjne. Tutaj Microsoft wygrywa. Daje możliwość przeglądania nam tablicy Facebooka, jak również odbierania maila oraz, co najważniejsze kontaktowania się ze znajomymi, których niestety jest mało.
« czytaj dalej
Zwycięzcy w liczbie mnogiej, ponieważ nikt nie może czuć się przegranym. Każda drużyna z pewnością wyniosła górę doświadczenia, która przyda im się w dalszym funkcjonowaniu projektu (jeżeli będą nadal chcieli go kontynuować, do czego namawiali jurorzy).
Zanim jednak przejdę do przedstawienia poszczególnych miejsc koronkowej kategorii Imagine Cup, przedstawię wcześniej jeszcze zwycięzców poszczególnych kategorii oraz honorowe dyplomy za ubiegły rok.
Honorowy dyplom za udział w finale Software Design
- fteams
Honorowy dyplom za udział w finale IT Challenge
- Dominik Trojnar
Internet Explorer 8 Award
- CieszakTeam
- LittleRitle
- Rhea
Projektowanie gier
- FacePalm
Nagroda specjalna ufundowana przez Asseco
Nagroda dla najlepszego projektanta interfejsu
- Michał Orzełek
Internet Explorer 9 Award
- Aleksandra Cieszyńska
- Dawid Cieszyński
- Grzegorz Biernacki
- Marcin Jamro
- Łukasz Nawojczyk
Windows Phone 7 Award
- Karol Sotomski
- Karol Żak
- Marcin Lipiński
- Mariusz Matysek
- Michał Markiewicz
- Sławek Przygodzki
Windows Azure Award PL
Sędziowie zadecydowali, podobnie jak w tamtym roku, że nie będzie miejsc od 6 do 10, tylko wszystkie drużyny, którym nie udało się przejść do TOP 5 zajęły 6 miejsce. A są nimi:
Potem było już tylko z górki :)
Dwie drużyny zajęły dwa 4. miejsca
3. miejsce
2. miejsce
1. miejsce
Wszystkim serdecznie gratulejmy!
Skład grupy:
- Patryk Bandurski (lider)
- Mariusz Chemielewski (mentor)
- Witold Matuszewski
- Piotr Stąpor
- Bartłomiej Wójtowicz
Projekt:
Projekt nieco bardziej rozbudowany od projektu teamu HigherLevel. Studenci z WAT’u oprócz kontroli użytkownika pod kątem zjadanego pokarmu oraz spożywanych przy tym witamin, węglowodanów itp. Oferują oprócz tego całodobową kontrolę EKG dzięki ukrytemu pod ubraniem urządzeniu, nic by w tym nie było wyjątkowego jakby nie fakt, że dane cały czas są przekazywane do telefonu oraz do bazy danych znajdującej się na fizycznym serwerze. Dzięki owej bazie lekarz prowadzący może monitorować pacjenta bez wizyt jak również podczas wizyty posiada na komputerze pełną dokumentacje pacjenta zamiast stosu dokumentów. Programoferuje również harmonogram w którym zamieszczane są m.in. data wizyty u lekarza, czas aktywności fizycznej, co o danej godzinie zjadła dana osoba itp.
Na koniec zdjęcie ich box’u:
Find us
Kanał RSS