No prawie. Bo według plotek we wrześniu mają pojawić się nowe telefony. Głównie od HTC, który chyba jako jeden z nielicznych producentów wszedł na poważnie w Windows Phone’a. Choć prawdopodobnie nie zabraknie też takich producentów jak Samsung, Acer (?), czy ZTE, jak również Nokia, która prawdopodobnie pokaże 26 października na swojej konferencji telefon o kodowej nazwie Sea Ray.

Mobilny system Microsoftu oznaczony numerkiem 7.5 będzie posiadał szereg udogodnień, jak w końcu będzie można swój dzwonek stworzyć/wgrać. Mała rzecz, a cieszy. Gigant z Redmond nadrabia w każdym bądź razie straty.

Nowe urządzenia mają być wyposażone w 1,5 Ghz procesor Qualcomma oraz przekątne wyświetlaczy 3,8 do AŻ 4,7 cala. Z tych telefonów to już można powiedzieć niezłe kombajny. A wszystko to zamknięte w małą paczuszkę. Swoją drogą telefony z Windows Phone chodzą świetnie. Przede wszystkim płynnie. Mam nadzieję, że po aktualizacji do 7.5 telefony z 1 Ghz dalej będą tak chodzić, bo zdecydowanie jest to mocna strona tych urządzeń. Brakuje mu tylko aplikacji, które prędzej czy później może będą. Wtedy będzie można poważnie zastanowić się nad przesiadką z iP 3GS.