Technology Women

Jakiś czas temu miałam okazję uczestniczyć w beta warsztatch Droid-Scrum organizowanych przez firmę Octigo przy współpracy GeekGirlsCarrots.

Warsztaty byÅ‚y reklamowane jako dopiero wchodzÄ…ce na wrocÅ‚awski rynek praktyczne poznanie scrum’a za pomocÄ… klocków lego i byÅ‚y przeznaczone na 3 godziny (wersja standardowa zakÅ‚ada dwa dni szkolenia).
Całe szkolenie można było podzielić na trzy części:

1. Teoria
2. Poznanie klocków (jak siÄ™ już po warsztatach okazaÅ‚o byÅ‚ to “Sprint 0”
3. Scrum w praktyce

Wprowadzenie do Scrum’a i Agile trwaÅ‚o aż godzinÄ™. Bardzo dÅ‚ugo. Wydaje mi siÄ™, że podczas praktycznego poznania Scrum’a potrzebne jest minimum teorii, którÄ… bÄ™dzie można poznać wÅ‚aÅ›nie praktycznie, a nie teoretycznie.
Tutaj mojÄ… uwagÄ™ przykuÅ‚y slajdy, które byÅ‚y pomieszane jÄ™zykowo – część po polsku, część po angielsku. Dodatkowo prowadzÄ…cy nie byli do koÅ„ca przygotowani od strony technicznej. Wielkość zdjęć na slajdach nie byÅ‚a przystosowana dla uczestników z koÅ„ca sali oraz nie potrafili zrobić peÅ‚nego ekranu z Adobe Reader’a. Ale może na Mac’u to nie dziaÅ‚a (nie mam Mac’a, wiÄ™c siÄ™ nie znam). Na uwagi ze strony publicznoÅ›ci (tak, tak, wÅ‚aÅ›nie dziewczyn) aby wcisnąć Ctrl+L stwierdzili, że to i tak nie zadziaÅ‚a i szkoda czasu..

Po teorii Scrum’a przyszÅ‚a część na wyjaÅ›nienie zasad.
Problem: W kopalni nastąpił zawał chodnika. Na szczęście nikt nie zginął, ani nie został ranny, jednak nie możliwości szybkiego uwolnienia górników. Okazało się jednak, że chodnikiem może przecisnąć się coś małego i sprawnego. Na przykład robot kroczący, który mógłby dostarczyć odizolowanym ludziom wodę, jedzenie, latarki oraz środki komunikacji. Zarząd kopalni szybko powołał zespół, którego celem jest skonstruowanie robota. Ze względu na presję na czas oraz dużą innowacyjność projektu postanowiono wybrać podejście Scrum do tego celu. Problemem jest nie tylko nieznana technologia, ale i nieprzewidywalne warunki pod ziemią. Celem zespołu jest zbudować robota, który dotrze do końca chodnika i zaniesie uwięzionym górnikom potrzebne artykuły.

Zasady:
20 min zapoznania siÄ™ z zadaniami + scrum poker
10 min budowanie robota
30 min rozmowa o zadaniu, zespole i co należy poprawić.

Podczas praktycznej części zostaÅ‚y utworzone dwa zespoÅ‚y. Do każdego zostaÅ‚ przydzielony mentor, który miaÅ‚ przeprowadzić nas przez Å›wiat scrum’a. Jednak podczas tÅ‚umaczenia zasad każdy zespół byÅ‚ nie  równo traktowany. Nasz staÅ‚ i sÅ‚uchaÅ‚ (ponieważ nasz mentor chciaÅ‚ tylko na sobie skupić naszÄ… uwagÄ™), zaÅ› zespół przeciwny mógÅ‚ siÄ™ zapoznawać jakie klocki zostaÅ‚y przekazane do tej zabawy.

W koÅ„cu przyszedÅ‚ czas na “Sprint 0”, gdzie krok po kroku nasz mentor miaÅ‚ nas przeprowadzić przez ten sprint. DostaliÅ›my wytyczne, czyli robot powinien mieć:

1. gumowe podeszwy,
2. antenkę długości dwóch centymetrów,
3. mieć szczelinę (między spodem a ziemią) jeden centymetr,
4. stać stabilnie na czterech nogach,
5. mieć niebieski kolor

Ponieważ byÅ‚o maÅ‚o klocków koloru niebieskiego, przekonaliÅ›my “klienta” (czyli naszego mentora), aby sama antenka byÅ‚a koloru niebieskiego. Reszta zadaÅ„ byÅ‚a prosta, wiÄ™c  robota stworzyliÅ›my w  7  minut, który byÅ‚ zgodny ze specyfikacjÄ….

Podczas introspekcji wyszły takie rzeczy jak:

1. Brak komunikatywnoÅ›ci – wiÄ™kszość rzuciÅ‚a siÄ™ na klocki aby jak najszybciej wykonać zadanie
2. Brak rozmów – w jaki sposób w ogóle powinniÅ›my podejść do zadania?
3. Brak scrum master – a raczej brak osoby, która pilnowaÅ‚aby, aby konkretne zadania nie powielaÅ‚y siÄ™ i aby caÅ‚y zespół byÅ‚ wykorzystany jak najefektywniej

Została więc podjęta decyzja, że zostanie wyłoniony scrum master, który rozdzieli te zadania i będzie dbał o to, aby każda część została wykonana.
I przyszedÅ‚ czas na “Sprint 1”.
Tym razem robot powinien:

1. posiadać sześć nóg
2. posiadać gumowe koła
3. posiadać gąsienice
4. potrafić przejść przez przeszkody
5. posiadać cztery nogi
6. … (i kilka innych, których już nie pamiÄ™tam)

Ogólnie dużo wymagań na raz wrzuconych i mało czasu na zapoznanie się i dyskusje, co i jak powinno zostać wykonane oraz które elementy w której kolejności należało wykonać, tak aby ich nie wykluczać nawzajem.
Więc zostało postanowione, że oceniamy i bierzemy pod uwagę moduły wg priorytetu, który biznes określił. Nie było to najlepsze, ponieważ część rzeczy się wykluczało zgodnie ze specyfikacją. Po za tym wyszedł czynnik ludzki, czyli nasz nowy scrum master nie miał siły przebicia, gdyż zawsze znajdzie się osoba która wszystko wie najlepiej, chce innymi rządzić i rozstawiać ich po kątach, ale za nic nie chcę ponieść odpowiedzialności swoich decyzji.
W każdy razie, wszystko to co zostaÅ‚o zbudowane w “Sprint 0” zostaÅ‚o zburzone, aby od poczÄ…tku stworzyć coÅ› zupeÅ‚nie nowego w “Sprint 1”.
Nam nie udało się spełnić wymagań założonych dla tego sprinta.

I na tym zakoÅ„czyÅ‚y siÄ™ warsztaty z praktycznego poznania scrum’a. Punkt 20.00 trzeba byÅ‚o wszystko odÅ‚ożyć, bo miaÅ‚y być dokÅ‚adnie 3 godziny (nie mniej i nie wiÄ™cej).

Ogólnie warsztaty reklamowane sÄ… jako warsztaty nie tyko dla informatyków. Ze swojej perspektywy nie widzÄ™ innej możliwoÅ›ci niż wyjÅ›cie scrum’a od programistów.. Ale biznes też może tworzyć swoje rzeczy zgodnie ze scrum’em i naciskać na programistów, ale czy to bÄ™dzie efektywne?

This entry was posted on Tuesday, March 11th, 2014 at 21:21 and is filed under Geek Girls Caroots, Społeczności. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.