Uff, udało się.
Miałem trochę obaw na początku, bo po pierwsze to całkiem niezłe przedsięwzięcie (jak dla mnie dwukrotnie większe w swej organizacji od SQLDAY 2009), a po drugie bardzo wyczerpujące fizycznie. Na samym początku miałem poprowadzić sesje o SharePoint Foundation 2010, niestety na tydzień przed cyklem konferencji okazało się, że Sebastian Wilczewski, który miał opowiedzieć o tym i owym w SharePoint Server 2010 nie będzie mógł wystąpić, więc musiałem zmienić swoją sesję na trochę inną. Jednak zanim konferencje się zaczęły trzeba było poświęcić im trochę pracy, czy to na profilu Facebook czy też kanale Twitter oraz w bardzie przyziemnych miejscach jak studio graficzne i drukarnia (dzięki Pietka!) czy biurze firmy kurierskiej. Na kilka dni przed konferencją odbyło się też “tajne spotkanie” z Michałem Nikołajukiem, gdzie przez dwie godziny poznawaliśmy “ficzery” najnowszej wersji VirtualBox (to co się z nią stało woła o pomstę do nieba). Potem jeszcze drukowanie ankiet i list obecności (jak się okazało niepełnej we Wrocławiu) – niestety drukując je w piątek nie miałem możliwości wpłynięcia na osoby które dopisały się później (to też nauczka na przyszłość). Sama konferencja była organizowana przez Polską Grupę SharePoint |PGS| (DEV) przy skromnym wsparciu Polskiej Grupy Użytkowników SQL Server |PLSSUG|, co niestety spowodowało, że cały cykl był prawie wyłacznie deweloperski, przez co czułem się niejako osamotniony, nie będąc deweloperem. W zasadzie tylko Grzegorz Piotrowski mnie uradował mówiąc o działce dla ITPro.
W piatek we Wrocławiu było już na tyle dużo wody, ze po całodziennej zmianie z trochę podwyższonym stanem gotowości pojechałem do domu przebrać się i na prawie całą noc stawiłem się na wałach. Na pierwszy rzut oka nie ma to związku z konferencją, ale przed czwartą rano spadający worek spowodował zwichnięcie kostki. To z kolei spowodowało, że od sobotniego popołudnia była spuchnięta jak bania, a ból tylko się nasilał (zresztą jedno i drugie trwa do dziś). Oczywiście zamiast ja zaopatrzyć i wziąć wolne, spotkałem się z Michałami i Gutkiem w niedzielę na Speakers Pre-Conf, które to zakończyło się około północy. A potem już było tak:
Poniedziałek | Wrocław:
07:30 – 08:30 – wielkie ostatnie przygotowania w Hotelu Diament
08:30 – 16:30 – konferencja
16:30 – 22:30 – trasa krajową ósemką do Warszawy (nie zdecydował się Michał skorzystać z zalecanych objazdów)
22:30 – 01:00 – hotel i trochę pracy (pracowej)
Wtorek | Warszawa:
06:30 – 06:50 – śniadanie
07:30 – 08:30 – wielkie ostatnie przygotowania w Microsoft
08:30 – 17:00 – konferencja
17:00 – 22:30 – trasa krajową siódemką do Gdańska (tutaj nic nie sugerowałem)*
22:30 – 01:30 – hotel i jeszcze więcej pracy (pracowej)
Środa | Gdańsk
xx:xx – śniadania nie było, bo za późno się budzik do mnie dodzwonił
08:30 – 16:00 – konferencja
16:00 – 18:00 – sjesta i mały obiad z Łukaszem
18:00 – 22:00 – wieczorne pogawędki i małe biznesy z kolegami z Gdańska
22:40 – kuszetką do wrocławia
Jak pisał na swoim blogu GUTEK, to męczące i sam nie wiem jak to wytrzymałem, bo w domu spałem ze dwadzieścia godzin. Koniec tych wynaturzeń, nie jest to przecież mój prywatny blog, więć wróćmy do samej konferencji.
W trzech miastach na nasze spotkania przyszło ponad sto sześćdziesiąt osób co jest całkiem niezłą według mnie liczbą. Łącznie zaprezentowaliśmy jedenaście sesji, z których jedne spodobały się bardziej, inne mniej. Wyniki odpowiedzi na pytanie z ankiety: “Najciekawsza dla Ciebie sesja” przedstawiają się tak:
WROCŁAW:
1. LINQ w SharePoint 2010 | Michał Nikołajuk | 10 głosów
2. Odtwarzanie danych w SharePoint 2010 | Grzegorz Piotrowski | 8 głosów
3. JavaScript w SharePoint 2010 | Jakub Gutkowski | 7 głosów
WARSZAWA:
1. Claim based authentication w SharePoint 2010 | Tomasz Onyszko i Radosław Szymczak | 15 głosów
2. JavaScript w SharePoint 2010 | Jakub Gutkowski | 5 głosów
3. Service Applications w Sharepoint 2010 | Michał Gołda | 5 głosów
GDAŃSK:
1. Platforma SharePoint 2010 dla developerów | Artur Żarski | 12 głosów
2. Visio Services 2010 | Michał Bojko | 7 głosów
3. PowerPivot dla SharePoint 2010 | Łukasz Grala | 5 głosów
Czytelnikom tego bloga, a także uczestnikom i prelegentom konferencji należą się graficzne (bardziej szczegółowe zapewne będą na stronie konferencji już niebawem) podsumowania sesji:
{EDIT} Zmieniłem trochę wykres sesji warszawskich, jak niektórzy wiedzą ze mną można wszystko tylko trzeba widelcem. Sesja Łukasza w zasadzie się nie odbyła (problem z W2K8R2) choć prezentacja i dema z tego co wiem jakoś tam zostały pokazane. Kilka osób mimo wszystko oceniło tę sesję, a także wskazało na najciekawszą ich zdaniem podczas tego spotkania. Jednak, żeby nie zaburzac zupełnie statystyki (przynajmniej obrazkowo) nie uwzględniłem od teraz tej sesji.
Wszystkie sesje będą opublikowane za kilkanaście dni (może trochę dłużej) na portalu VirtualStudy.pl – więc każdy będzie miał okazję się z nimi zapoznać a z kilkoma naprawdę warto: Claims, JavaScript, Backupy, LINQ. Spis wszystkich sesji znaleźć można na stronie SharePoint 2010 Community Launch.
Na samym końcu konieczne podziękowania:
* Michałowi Bojko – za całość, transport i niewybredne konwersacje samochodowe
* Michałowi Nikołajukowi – za wsparcie we Wrocławiu i walkę z Virtual Box
* Jakubowi “GUTKOWI” Gutkowskiemu – za pogawędki, obsługe rejestracji w Warszawie i dyskusje nad tłumaczeniami
* Jakubowi Bryzkowi – za kację z biletami i wsparcie w Warszawie
* Michałowi Gołdzie – za wsparcie w Gdańsku, kiedy mnie rano nie było
* Łukaszowi Grali – za popołudniowe dyskusje o MCT, MVP, konferencjach i przyszłości społeczności
* Kasi Pawlonce – za wsparcie jeszcze przed wspaniałym okresem urlopowym
* Po drodze jest restauracja TOKAJ serwująca kuchnię węgierską. Wprawdzie nie znalazłem czegoś specjalnego dla siebie, ale zdecydowanie polecam. Widać było, że potrawy znakomite, świetnie podane, a obsługa miła i równie atrakcyjna co cała oferta.
0 Comments.