IBM IT Forum już w poniedziałek.

Pisałem kilka tygodni temu o rozpoczęcu rejestracji na tegoroczne IBM Forum IT 2010. Ta niezwykle ciekawa konferencja, gromadząca rokrocznie ponad tysiąc pecjalistów IT zawsze obfitowała w ciekawostki, nowości, dyskusje ze specjalistami, pokazy środowisk i sprzętów. Mam zaplanowaną ścieżkę sesji jakie zamierzam odwiedzić w tym roku, ale nie o tym chciałem w tym poście pisać. Biorąc pod uwagę organizację konferencji, mając porównanie do Microsoft Technology Summit, Webhosting Day, CEBIT to organizacja tej konfrencji stoi na najwyższym europejskim poziomie. Co jest takiego wyjątkowego w tej właśnie konferenji? Jak dla mnie system organizacji i obsługi rejestracji opierający się na zaledwie trzech punktach:
1. rejestracja na stronie konferencji (koniecznie z wypełnieniem danych dla korespondencji),
2. otrzymanie (u mnie na jakis miesiąc przed konferencją) pakietu konferencyjnego (smycz, badge, plan, ankieta, KARTA),
3. przyjście na konferencję i wejście na jej teren bez konieczności stania w kolejce do recepcji,

   

Zdjęcia pochodzą ze strony Agencji PR SARTO: szybka obsługa, tych którzy zapomnieli kart, albo nie zdążyli odebrać pocztą.

Jak to działa? Za całość odpowiedzialna jest Agencja Public Relations SARTO, która mieści się w moim ukochanym Wrocławiu. Jak możemy przeczytać na ich stronie firmowej (poniżej urywki, zas pełny opis jest TUTAJ):  
“W naszej pracy wykorzystujemy nowoczesne rozwiązanie – elektroniczną rejestrację i obsługę uczestników, bazującą na systemie kart zbliżeniowych, pełniących rolę identyfikatora”… “Najważniejszym elementem systemu są spersonalizowane karty zbliżeniowe, które pełnią jednocześnie funkcję identyfikatora. Są one podobnym do formatu wizytówki nośnikiem informacji, na którym wykonywany jest nadruk imienia, nazwiska i nazwy firmy uczestnika konferencji, a także kolorowej grafiki zgodnej z systemem identyfikacji wizualnej konkretnego spotkania”… “Punkty rejestracji wejść zlokalizowane są przy wejściach do sal konferencyjnych. Dzięki ich zastosowaniu, organizatorzy są na bieżąco informowani o frekwencji na poszczególnych spotkaniach, a także otrzymują statystyki obecności po zakończonym wydarzeniu. Możliwe jest zbudowanie punktów rejestracji wejść w różnych formach i rozmiarach, zgodnie z wymaganiami klienta i warunkami narzuconymi przez obiekt konferencyjny”

I to jest “bajer”, który podoba mi się strasznie. Żadnego czekania, żadnego sprawdzania, po prostu zaberasz komplet ze sobą, przypinasz taką karte przy wejściu i już. Wielką wartością dodaną dla organizatorów są statystyki po konferencji, które pokazują ile osób było zainteresowanych poszczególnymi sesjami, co w przypadku konferencji zorganizowanej przez kilkunastu wystawców, daje potężną bazę do późniejszych kontaktów (bez potrzeby skanowania czy wypełniania formularzy. Wiem, że wdrożenie czegoś takiego na przykład na Microsoft Technology Summit jest skomplikowane (chociażby ze względu na rejestrację na sesje – nota bene na TechEd’ach chyba nie trzeba się specjalnie rejestrować na sesje) ale widok “wchłonięcia” przez centrum konferencjne tysiąca osób w ciągu kilku minut naprawdę robi wrażenie. I co ważne tylko kilka procent uczestników zapomina zabrać pakietu, więc i sami goście czegoś uczą.

Leave a Comment

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.
Skip to toolbar