Wreszcie się doczekałem. Wprawdzie do zepołu Beta Testetów przyjęto mnie {dzięki Teloch} dawno, dawno temu… ale wersji PL wciąż nie było.
W końcu przyszedł mail, informujący o mozliwości pobrania najnowszej wersji Windows 7 RC w polskojęzycznej odsłonie i z wysokim numerem build [7100], choć to ostatnie było przewidywane. Oczywiście nalezy się kilka słów na sam początek jaki wpływ miał ten mail:
1. szybkki backup najważniejszych plików powiązanych z partycją systemową czyli pulpit i moje… (dokumenty, muzyki, zdjęcia) związane z folderami znajdującymi sie na partycji systemowej;
2. na wszelki wypadek (różnica w wersji językowej) wyłaczenie BitLocker i BitLocker ToGo dla istniejących partycji (całość trwała około 10 godzin)
3. wypalenie obrazu na specjalnie przygotowanej płytce (czarnym dysanie) czekającym od kilku tygodni.
4. uruchomienie instalacji – tutaj zonk: windows is loading files…
5. instalacja:
a) łącznie z formatowaniem starej partycji – 25 minut – R E W E L A C J A
b) zmniejszenie dodatkowej partycji systemowej (tej ukrytej) z 200 na 100 MB – bardzo oczekiwane
c) wszystkie sterowniki pocżły z automatu
d) po zainstalowaniu dwa rzuty aktualizacji, przedzielone restartem – łącznie 46 poprawek
e) brak linku – wyslij feedback / ale w materiałach dla testerów jest napisane jak to uruchomić.
6. umowa EULA:
a) możliwość instalacji dowolna ilośc razy, na dowolnej ilości komputerów w organizacji
b) czas funkcjonowania buildu – do 01.06.2010 – bardzo, bardzo długo
c) dla wersji poza USA obowiązuje prawo lokalne (ciekawe bo pobierałem z witryny zlokalizowane w USA)
d) odszkodowanie za uszkodzenia do kwoty 5,00 USD – PIĘĆ DOLARÓW!!!
7. zmiany zauważone podczas pierwszych kilku godzin:
a) zwiększenie szybkosci działania systemu (może dlatego że świeży)
b) szybciej działająca sieć – przesłanie 13 MB w 27 minut – wcześniej trwało to ponad trzy kwadranse
c) nareście nie wyałcza się domyślny gataway po wyłaczniu laptopa – wczesniej był to standard.
d) niestety tylko x86 – wielka, wielka szkoda.
Więcej przemysleń niebawem.
0 Comments.