Wraz z wydaniem Exchange 2010 Microsoft uraczył nas nowym Outlook Web App (OWA),
który jest dużym krokiem naprzód w porównaniu do poprzedniej wersji.
Oto trzy nowe funkcje, które najbardziej przypadły mi do gustu:
- Tick
boxy (nie wiem jak to sensownie przetłumaczyć na polski), czyli
kontrolki do zaznaczania wybranych wiadomości. Nie musimy już trzymać
wciśniętego klawisza Control, żeby wybrać wiele wiadomości i wykonać na
nich jakąś akcję. Bardzo duże udogodnienie moim zdaniem.
- Wbudowany komunikator. Teraz można prowadzić konwersacje ze swoimi kontaktami bezpośrednio z OWA. Działa to tak samo jak Microsoft Office Communicator.
Plus można również dodawać kontakty z poza naszej domeny, używające
Windows Live Messenger (warunek, muszą to być konta z systemu hotmail,
jeśli kontakt ma konto live zarejestrowane na skrzynkę np. Gmail, to
konwersacja nie będzie możliwa). Jest to prawdą przynajmniej na mojej
skrzynce, ale jako że jest ona w domenie microsoft.com nie orientuje się
czy ta funkcjonalność będzie dostępna w standardzie dla innych domen.
- Opcje
dzielenia kalendarza. Teraz możesz dodać nowy (zewnętrzny) kalendarz,
podzielić się swoim kalendarzem z innymi, lub nawet opublikować go w
internecie. Wszystko to bez konieczności odpalania Outlooka. Jako że
często mam dostęp tylko do OWA, znajduję tą funkcjonalność bardzo
pomocną.
Podsumowując,
jestem zachwycony nowym Outlook Web App (wolałem nazwę z Access) i
czekam z niecierpliwością kiedy firmy oferujące hostowanego Exchange’a w
końcu zrobią upgrade. Jak na razie takich firm jest niewiele, przez co
ich oferta jest dość kosztowna.