Samsung PC Studio w Windows 7. Działa!

Problem napotkałem już po instalacji win7, chociaż nic nie wskazywało że będzie. Na forach wiele pytań, żadnej odpowiedzi. Nawet na forach Samsunga. Ale można dociec, jak rozwiązać.

Udało się, w końcu mój telefon podpięty w trybie PC Studio zaczął działać. Od zmiany systemu z Vista na 7 cały czas urządzenie nie było rozpoznawane. Poradziłem sobie “na około” – w VMWare zainstalowany XP, tam PC Studio i USB przekierowane do maszyny wirtualnej. Ale to bez sensu – żeby synchronizować dane z maszyną wirtualną i później przerzucać na hosta.

A Samsung, mimo, że 7-mka wyszła już chwilę temu, nie udostępnił sterowników. Ani pobrane ze strony PC Studio 3 ani PC Studio 7 nie chciały działać. Nie mogły się połączyć z telefonem.

Urządzenie, mimo zainstalowanych sterowników, nie było rozpoznawane. Tylko nazwa się zgadzała. Windows Update milczał na temat takiego urządzenia.

Próby reinstalacji, usuwania urządzenia (nawet z wpisów w rejestrze) nie dawały efektów. W końcu stwierdziłem, że dłużej tak być nie może. Skopiowałem sterowniki odpowiedzialne za urządzenie z %systemroot%system32drivers, ale nie mogłem ich zainstalować – rozszerzenie “.sys” a mi trzeba “.inf”. Skopiowałem też folder zainstalowanego PC Studio z Program Files. Znalazły się odpowiednie pliki. W oknie właściwości dałem aktualizację sterownika i wskazanie go ręcznie.

Wybrałem katalog na moim pendrive, gdzie znajdowały się pliki:

Nazwy mi znane, bo z tych sterowników ma korzystać. I nawet nie dostałem komunikatu o ich niezgodności, niepodpisaniu czy czymkolwiek innym. Nie wiem, czemu system nie potrafił ich sam zainstalować. Niestety, każdą własność musiałem osobno instalować – OBEX, Modem itd…

Co z tego że Phone Parent się zainstalował, resztę też trzeba ręcznie…

Teraz Device Manager w końcu dobrze wszystko widzi:

No i przy podpinaniu telefonu w końcu widzę to co powinienem zamiast komunikatu o nierozpoznanym urządzeniu:

Wiem, że trochę dziwnie wyglądają screeny pomieszane Windows 7 z Aero po angielsku i bez Aero po polsku – ale ten drugi z wirtuala, żeby powtórzyć proces i screeny porobić.