Ostatnimi dniami bardzo żałuję, że Kafka popełnił "Proces". Inaczej ja napisałabym własny. I wierzcie mi, Drodzy Państwo, byłby to najlepszy "Proces", jaki można sobie wyobrazić. Najlepszy, bo prawdziwy.
Dziękuję tym, którzy poprowadzili mnie przez to dziwne miasto, dziwne ulice, miejsca i sprawy i dali mi siłę.